Polacy wobec UE: koniec konsensusu

Streszczenie

Autorzy stawiają tezę, że 80 proc. poparcie Polaków dla UE współwystępuje z niechęcią większości naszego społeczeństwa wobec głębszej integracji ekonomicznej (Euro) i politycznej. W efekcie eurosceptyczna polityka PiS może się cieszyć w „euroentuzjastycznym” społeczeństwie polskim coraz większym poparciem. Istnieje potrzeba ponownego przekonania Polaków do Unii Europejskiej. Tym razem już nie do członkostwa, ale do głębokiej, jakościowej obecności w zjednoczonej Europie.

O ile w przeszłości UE postrzegana była w Polsce przede wszystkim jako źródło szans, o tyle dzisiaj definiowana jest przez rządzących coraz częściej jako źródło zagrożeń –  oceniają eksperci ECFR, WiseEuropa, Fundacji im. Stefana Batorego i Centrum Stosunków Międzynarodowych w raporcie Fundacji Batorego Polacy wobec UE: koniec konsensusu.

Pogłębiający się spór z Komisją Europejską i innymi instytucjami europejskimi, kryzys w relacjach z Francją, wysunięta przez Jarosława Kaczyńskiego propozycja otwarcia traktatów i zdecydowanego ograniczenia kompetencji instytucji unijnych, wspólny front ideologiczny z Viktorem Orbánem oraz uchwała Sejmu w sprawie UE, postulująca przekształcenie jej w luźny związek silnych suwerennych państw narodowych, świadczą o trafności tej diagnozy.

Tę eurosceptyczną politykę rządu PiS krytycy często przedstawiają jako prowadzoną wbrew społeczeństwu, które charakteryzuje się przecież jednym z najwyższych w Europie poziomów poparcia dla członkostwa w UE. Niniejszy raport pokazuje, że tezę o słabym umocowaniu polityki zagranicznej, zwłaszcza europejskiej, PiS w opinii publicznej (a nawet o sprzeczności między nimi) należy wyraźnie zrelatywizować. Mamy bowiem do czynienia z głębokimi, a zarazem kluczowymi z punktu widzenia przyszłości miejsca Polski w Europie i świecie podziałami w polskim społeczeństwie dotyczącymi  różnych kwestii związanych z UE. Czasy konsensusu w tych sprawach minęły. Należy wyraźnie podkreślić, że konsensus dotyczący samego członkostwa, które wciąż cieszy się poparciem ponad 80 proc. Polaków, niewiele już znaczy.

European Council on Foreign Relations nie zajmuje stanowisk zbiorowych. Publikacje ECFR reprezentują jedynie poglądy poszczególnych autorów.