Ukraina w białoruskim obiektywie
Relacja z debaty zorganizowanej przez Warszawskie Biuro ECFR i Fundację Batorego poświęconą wpływowi sytuacji na Ukrainie na sąsiednią Białoruś
Goście
Ryhor Astapienia – Analityk spraw zagranicznych, portal ideaBY.org, Saligorsk
Anais Marin– Niezależny analityk, Warszawa
Wojciech Konończuk – Kierownik Zespołu Ukrainy, Białorusi i Mołdawii, Ośrodek Studiów Wschodnich, Warszawa
Serge Naurodski– Ekonomista, Prezes CASE Belarus , Warszawa
Moderacja
Andrzej Poczobut– Dziennikarz, Grodno
9 czerwca warszawskiego Biuro ECFR oraz Fundacja im. Stefana Batorego zorganizowały debatę pt. „Ukraina w białoruskim obiektywie: ważąc społeczne i gospodarcze koszty i korzyści”.
Wpływ kryzysu na Ukrainie na Białoruś
Podczas spotkania stwierdzono, że białoruscy decydenci rozumieją znaczenie przemian zachodzących w sąsiedniej Ukrainie i obawiają się, że mogą one stać się pośrednią przyczyną upadku reżimu Łukaszenki.Sam Łukaszenka od wielu miesięcy (a może i lat?) prowadzi grę balansowania pomiędzy Rosją a Zachodem – dla gospodarki białoruskiej współpraca z Ukrainą jest ważniejsza niż dla Rosji. W dłuższej perspektywie czasu Białoruś będzie zobligowana do podjęcia kilku kluczowych reform gospodarczych, które rozpoczyna właśnie Ukraina. Gotowość krajów Partnerstwa Wschodniego do współpracy z Zachodem oznacza nic innego niż gotowość elit politycznych do podjęcia poważnych reform, które z pewnością będą rzutować na sytuację polityczną.
Białoruś a Rosja
Jako sprawny dyktator, Łukaszenka potrafi trafnie interpretować cele i intencje Rosji. Nie zamierza przestać korzystać z subsydiów płynących z Rosji, choć odbywa się to za cenę lojalności. Pomoc z z Rosji oznacza też niestety zamrożenie statusu quo i zaniechanie reform niezbędnych dla rozwoju kraju. Białoruski przywódca chce rozwijać współpracę z Zachodem, ale na własnych warunkach. Stąd ciężko jest wypracować satysfakcjonujący wszystkie strony konsensus. Dodatkowo, poszczególne państwa UE forsują własną agendę.
Scenariusz ukraiński na Białorusi?
Według badań opinii publicznej (choć ich wiarygodność jest poddawana w wątpliwość), 70% Białorusinów nie życzy sobie powtórki „scenariusza ukraińskiego” w ich kraju. Białorusini w sposób pośredni uznają również aneksję Krymu – dystansują się wobec konfliktu, argumentując, że jest to sprawa wewnętrzna Rosji. Na przykładzie wydarzeń ostatnich miesięcy widać wyraźnie jak kształtuje się tożsamość białoruska – pomimo podziału wokół sprawy ukraińskiej, Białorusini wyraźnie podkreślają własną odrębność i suwerenność.