Europa wobec uchodźców

Jaka solidarność jest potrzebna, ile solidarności jest możliwe? – relacja z publicznej debaty ECFR.

Debata ECFR pt. „Europa wobec napływu uchodźców: jaka solidarność jest potrzebna, ile solidarności jest możliwe” odbyła się w kluczowym momencie: dzień wcześniej europejscy ministrowie spraw wewnętrznych podjęli wiążąca decyzję o sposobie relokacji 120 000 uchodźców, przegłosowując nielicznych oponentów z państw Europy Środkowej. Z kolei kilka godzin po dyskusji w Warszawie, odbył się  nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej, który potwierdził ustalenia ministrów i podkreślił obrane wcześniej najważniejsze kierunki działań.

Czy Europa ma wspólną odpowiedź na kryzys uchodźczy

Zaproszeni do dyskusji goście debatowali nad polityczną dynamiką dotychczas podjętych decyzji na szczeblu europejskim , a także nad przyszłością europejskiej polityki emigracyjnej i azylowej. Podjęli również temat zewnętrznego aspektu kryzysu migracyjnego i możliwych sposobów zaangażowania UE w wydarzenia na Bliskim Wschodzie.

Kai-Olaf Lang, ekspert niemieckiego think tanku Wiedza i Polityka (SWP) określił ostatnie postanowienia ministrów spraw wewnętrznych mianem umiarkowanego sukcesu. Osiągnięto kompromis uspokajający kraje, które do tej pory samodzielnie musiały stawiać czoła tej kwestii, a jednocześnie ustalono dobrowolność w liczbie przyjmowanych osób przez poszczególne państwa członkowskie, co było warunkiem koniecznym dla kilku państw Europy Środkowo-Wschodniej. Ekspert podkreślił znaczenie kompromisu na szczeblu unijnym dla utrzymania dalszej dynamiki integracji europejskiej.

Europejczycy nie dorośli do takiego etapu integracji, który zakłada całkowite zniesienie granic wewnętrznych i skutkuje koniecznością koordynacji działań w dziedzinie polityki migracyjnej.

Sceptyczną ocenę obecnego kształtu europejskiej polityki migracyjnej i azylowej przedstawił profesor Maciej Duszczyk stwierdzając, że procesy integracyjne w tym obszarze są w odwrocie. Jego zdaniem Europejczycy nie dorośli do takiego etapu integracji, który zakłada całkowite zniesienie granic wewnętrznych i skutkuje koniecznością koordynacji działań w dziedzinie polityki migracyjnej. Profesor przypomniał, że państwa członkowskie zobowiązały się do stworzenia kompleksowego sytemu wspólnej polityki azylowej do 2012 roku, jednak do dziś dzień nie funkcjonuje on w pełni.

Obecny kryzys wymusił na UE większą aktywność na arenie międzynarodowej zauważył Mattia Toaldo, ekspert ECFR ds. Bliskiego Wschodu. Dla skutecznego zarządzania obecnym kryzysem istotne jest znalezienie odpowiedzi na pytanie o to, czy UE jest zdolna do większej integracji, żeby skuteczniej zarządzać zewnętrznymi granicami. Zwrócił również uwagę, że w obliczu obecnego kryzysu nagminnie próbuje się  stosować przestarzałe polityki, które nie mają już racji bytu i nie są dostosowane do nowych realiów.

Polityka migracyjna UE

Przywództwo Merkel w kwestii uchodźców wynika z indolencji pozostałych polityków w UE i nie jest całkowicie dobrowolne.

Zapytani o opinię na temat polityki prowadzonej obecnie przez Kanclerz Merkel, eksperci mieli bardzo zindywidualizowane spojrzenia: profesor Duszczyk był pod wrażeniem odwagi politycznej kanclerz, ale jednocześnie uznał jej deklaracje za zbyt ryzykowne i nieprzemyślane. Kai-Olaf Lang ocenił, że przywództwo Merkel w kwestii uchodźców wynika z indolencji pozostałych polityków w UE i nie jest całkowicie dobrowolne. Mattia Toaldo z kolei stał na stanowisku, że europejskie działania skierowanie na relokację uchodźców, którzy w Europie już są, mają marginalne znaczenie dla długofalowych konsekwencji kryzysu. Zdecydowanie ważniejsze są czynniki zewnętrzne w Syrii, które ten napływ generują.

        

Goście spotkania nie dostarczyli jednoznacznych odpowiedzi na pytanie, jak powinna wyglądać dalsza efektywna polityka migracyjna UE. Z jednej strony, jak podkreslił profesor Duszczyk, budowanie murów na granicach Europy jest nieskuteczne, z drugiej zaś jest to krok zrozumiały z punktu widzenia poczucia bezpieczeństwa społeczeństw państw najbardziej narażonych na napływ dużej liczby przybyszy z zagranicy.

Obecny chaos i brak solidarności w UE korzystnie wpływa na pozycję Państwa Islamskiego.

Paneliści podjęli również kwestię legitymacji działań UE w kwestii migrantów i uchodźców – ostatnie spotkania ministrów i głów państw miały na celu wypracowanie konsensusu, a dyskutowane liczby relokowanych osób nie były same w sobie celem. Zgodnie zauważyli, że napływu migracji do Europy nie sposób obecnie zatrzymać, ale należy podjąć działania, żeby nim skuteczniej zarządzać. Ekspert ECFR rekomendował również, żeby EU podjęła zdecydowanie działania w polityce zewnętrznej, współpracując z państwami sąsiadującymi z Syrią i Irakiem w celu opracowania skutecznych sposobów zarządzania migracją. Jego zdaniem, obecny chaos i brak solidarności w UE korzystnie wpływa na pozycję Państwa Islamskiego.

Odpowiadając na pytania widowni, prelegenci skonfrontowali funkcjonujące w powszechnej świadomości opinie i obawy wobec napływu uchodźców do UE z faktami pochodzącymi z oficjalnych dokumentów m.in. Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Zapis całej debaty można odsłuchać w języku polskim i angielskim:

European Council on Foreign Relations nie zajmuje stanowisk zbiorowych. Publikacje ECFR reprezentują jedynie poglądy poszczególnych autorów.